Przez półgodziny wcierałeś żel we włosy odpowiednio je układając. Założyłaś nową sukienkę, w której wyglądasz olśniewająco. Wchodzisz z pozytywnym nastawieniem. Siadasz naprzeciwko nowo poznanej osoby. Zegar startuje i … pojawia Ci się pustka w głowie? Nie wiesz od czego masz zacząć rozmowę? Już idziemy z pomocą! Oto kilka porad, które pomogą Ci przetrwać te ok 5 minut. z rozmówcą w czasie Chrześcijańskich Randek.
- Wyrzuć do kosza standardowe pytania.
Jeśli chcesz, aby dziewczyna lub chłopak zapamiętał Twoją rozmowę zapomnij o standardowych pytania: „Skąd pochodzisz?”, „Czym się zajmujesz w życiu?”, „Gdzie pracujesz?” A dlaczego tu przyszłaś? Po kilkunastu pozornie identycznych rozmowach, wszystkie osoby zlewają się w jedno i nawet jeśli w czasie rozmowy coś między wami zaiskrzyło, to potem bardzo trudno przypomnieć sobie, z kim to miało miejsce.
- Nietypowe pytania.
Możesz zacząć rozmowę od absurdalnego stwierdzenia, które wybije Twojego rozmówcę z typowego toku rozumowania np. „Założę się, że zimą nosisz zielone skórzane rękawiczki”. Od razu pojawia się zaintrygowanie: dlaczego oto spytał/a? Wzbudzisz zainteresowanie swojego rozmówcy i na pewno zapamięta Cię na długo 🙂
- Zaangażuj się w rozmowę.
Jeśli nie czujesz się zbyt na siłach na improwizację, to po zadaniu pytania o jego pracę/pasję zaangażuj się w rozmowę. Dopytaj o szczegóły, może masz znajomego, który siedzi w tej samej branży, albo ostatnio przydarzyła Ci się śmieszna historia w górach. Pamiętaj to nie ma być wywiad czy autoprezentacja, ale odnalezienie wspólnego punktu, który Was połączy.
- Opowiedz o swojej pasji
Uwielbiasz czytać niszowego autora? A może zawsze do obiadu włączasz ulubioną stację radiową? Podziel się jakąś pozornie drobnostką, która sprawia Tobie radość -przecież nic bardziej nie łączy niż wspólne pasje czy zainteresowania 🙂
- Nie zagadaj rozmówcy!
5 min to nie jest zbyt dużo czasu. Pamiętaj, aby Twoje wypowiedzi były w miarę zbite i konkretne. Nie zaczynaj opowiadać skomplikowanych opowieści, w których ważne są detale. Może czasem lepiej czegoś nie dopowiedzieć i zawiesić w kulminacyjnym momencie, aby zaintrygować rozmówcę do poznania całości na późniejszym spotkaniu we dwoje 🙂
- Zakaz hejtowania!
Słowa mają wielką moc. Kiedy mówisz: “jesteś wspaniała”, “lubię z tobą przebywać”, “jak dobrze, że jesteś”, “dziękuję ci” – rzeczywistość zmienia się nie do poznania, a w Twoim rozmówcy i w Tobie dotykane są głębiny duszy. Tak samo kiedy dajesz negatywny komunikat, potrafi on bardzo zranić.
- Daj każdemu szansę!
5 minut to z jednej strony bardzo mało, ale z drugiej bardzo dużo. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka, ktoś nie przyciągnie Twojej uwagi, to możesz głęboko się zdziwić jak to pierwsze wrażenie mogło być mylące 🙂
Na sam koniec przy podejmowaniu decyzji, wybierz tylko te osoby, z którymi naprawdę będziesz chciał się spotkać i kontynuować znajomość. Pamiętaj, że później przy dopasowaniu ta druga osoba czeka na kontakt z Twojej strony i może czuć się zawiedziona.
Powodzenia!
Ewa Sztreker
Najnowsze wpisy autorstwa Ewa Sztreker (Zobacz wszystkie)
- Singielko, czas zejść z kanapy! - 3 września 2018
- Jestem w związku z wolnością - 3 września 2018
- Ze skromnością ci do twarzy - 3 września 2018